W Penzance mieliśmy wynajęte mieszkanie w bardzo dogodnej lokalizacji: blisko centrum i dużego parkingu. W wąskich uliczkach tego turystycznego miasteczka, trudno znaleźć jest miejsce parkingowe, dlatego było to doskonałe rozwiązanie. Wynajęty przez portal airbnb lokal składał się z dwóch sypialni, łazienki i przestronnego salonu z doskonale wyposażoną kuchnią. W odległości kilku minut spacerem znajdowały się sklepy, restauracje, kawiarnie i port.
Penzance jest fantastyczną bazą wypadową do wielu kornwalijskich atrakcji. Największą i najpopularniejszą jest St Michael's Mount. Góra św. Michała to skalista wyspa na kanale La Manche w zatoce Mount's Bay. Wyspą opiekuje się organizacja National Trust, która zajmuje się ochroną zabytków i przyrody w Anglii, Walii i Irlandii Północnej.
St Michael's Mount była znanym ośrodkiem religijnym już od czasów wczesnego średniowiecza. Na szczycie znajduje się gotycki zamek, który niegdyś był klasztorem.
Z wyspą związanych jest wiele legend. Już w 495 r. n.e. krążyły opowieści o marynarzach zwabionych na skały przez syreny i wyprowadzonych w bezpieczne miejsce przez św. Archanioła Michała, patrona rybaków. Jego duch pojawił się po zachodniej stronie wyspy - poniżej dzisiejszego wejścia do zamku - aby uchronić rybaków przed niebezpieczeństwem. Jest to legenda, która od tamtej pory przyciąga na wyspę pielgrzymów, mnichów i ludzi wierzących, aby modlić się i świętować.
St Michael's Mount było miejscem wielu konfliktów. Od 1193 roku, kiedy zostało zajęte przez Henryka La Pomeray (który przebrał swoich ludzi za pielgrzymów), przez Wojny Róż w 1473 roku, wtedy góra była w posiadaniu hrabiego Oksfordu, aż po wojnę domową, kiedy rojaliści dzielnie powstrzymywali siły Olivera Cromwella. Góra św. Michała przetrwała wiele bitew. Podczas spaceru po terenach przylegających do zamku, mieliśmy wrażenie przeniesienia się w czasie, chłonęliśmy jego niesamowitą atmosferę.
Nasza wycieczka po wyspie trwała około 2 godzin. Wejście zaplanowaliśmy na godzinę 10 rano, ponieważ przypływ zaczynał się około godziny 12 i mogliśmy przejść po kamiennej ścieżce "suchą nogą". Zaraz przy bramie wejściowej sprawdzono nam bilety i wręczono mapę, która miała nam pomóc w poruszaniu się po wyznaczonych ścieżkach. Dość strome podejście doprowadziło nas do bram zamku.
Tam w kilkunastoosobowych grupach podziwialiśmy wnętrza. Co jakiś czas napotykaliśmy pracowników, którzy chętnie opowiadali historię związaną z poszczególnym miejscem.
Na terenie zamku znajdują się komfortowe pokoje, w których można zobaczyć między innymi obrazy Gainsborough. Dawny refektarz klasztoru to obecnie Chevy Chase Room, z XVII-wiecznym fryzem przedstawiającym sceny myśliwskie wyrzeźbione na ścianach. Inne elementy domu obejmują kolekcję broni, meble Chippendale i XVIII-wieczne ubrania noszone przez rodzinę St. Aubin.
Kościół Świętego Michała i Wszystkich Aniołów jest bijącym sercem St Michael's Mount.
Pierwotnie był to kościół klasztorny. Później stał się kościołem parafialnym, a obecnie jest kaplicą. Został zbudowany dla Bernarda z Le Bec około 1135 roku. Był on opatem Mont St Michel we Francji. Kościół został w większości odbudowany w XIV wieku po zniszczeniach spowodowanych trzęsieniem ziemi w 1275 roku.
Na zboczach wyspy poniżej zamku znajduje się tarasowy ogród z subtropikalną roślinnością.
Ogrody na Górze Świętego Michała zostały zamknięte na sezon 2023. Ponownie zostaną otwarte w połowie kwietnia 2024 r dla lokalnych organizacji charytatywnych i społecznych, a także lokalnych grup ogrodniczych. Następnie udostępnione będą 5 dni w tygodniu (od poniedziałku do piątku) od 01 maja do 30 sierpnia.
Podczas wizyty warto zwrócić uwagę na internetową wycieczkę po wyspie stworzoną przez Lorda St. Levana. Wystarczy zeskanować kody QR na Pilgrim Steps za pomocą aparatu w smartfonie, aby uzyskać informacje na temat wyspy, szczytu, pomieszczeń zamkowych, artefaktów i życia rodzinnego w murach zamku.
U podnóża zamku znajduje się stary cmentarz. Większość zachowanych nagrobków pochodzi z XIX i XX wieku, chociaż istnieje kilka z drugiej połowy XVIII wieku, a najwcześniejszy pochodzi z 1749 roku.
Opuściliśmy zamek i troszkę zmęczeni poszliśmy do kawiarni i w otoczeniu pięknej zieleni z jednej strony, rozległego morza z drugiej strony i starego cmentarza z trzeciej, delektowaliśmy się kawą i lokalnym ciastem. Na koniec powrót niewielką łodzią na stały ląd.
Wyspa jest ważnym punktem dla poszukiwaczy duchowych, którzy twierdzą, że jej wyjątkowa energia wynika z odwiecznych linii energetycznych, które przebiegają pod morzem i przecinają się w sercu góry. Niezależnie od tego, czy chodzi o przekonania religijne, duchową energie, czy po prostu możliwość wzięcia oddechu i refleksji, podróżni przybywają aby zatrzymać się i zanurzyć w pokrzepiającej atmosferze miejsca.
Bilety wstępu należy zakupić wcześniej online: https://www.stmichaelsmount.co.uk/plan-your-visit/opening-times-2023-1. Podczas wyboru godziny wejście możemy zobaczyć o jakiej porze zaczyna się przypływ. My celowaliśmy tak, żeby wejść na zamek podczas odpływu, pokonując kamienną drogę o długości 366 metrów. Powrót zaplanowany mieliśmy łódką za którą należy dodatkowo uiścić opłatę.
Ceny biletów wstępu: osoba dorosła £15; dziecko (5-17 LAT) £7.50
Bilet na łódź (w jedną stronę): dorosły £2,80; dziecko (1-17) £1.50
Comments