Anglia od dawna zajmuje szczególne miejsce na naszej podróżniczej mapie, dlatego pewien listopadowy weekend postanowiliśmy spędzić właśnie tam. W piątkowy wieczór wsiedliśmy do samolotu lecącego z Wrocławia do Bristolu, rozpoczynając naszą kolejną wyprawę do tego fascynującego kraju.
Plan na dwa dni był konkretny i obfitujący w różne atrakcji. Sobota miała należeć do Bath – miasta znanego z rzymskich łaźni, eleganckiej georgiańskiej architektury i niezwykłego klimatu. Niedzielę zaplanowaliśmy spędzić w Castle Combe, jednej z najpiękniejszych wiosek w Anglii, oraz w Glastonbury, miejscu pełnym historii i mistycznej atmosfery.
Popołudniowy lot powrotny w niedzielę miał zakończyć ten intensywny, ale dobrze przemyślany weekend.
Bath - Historyczne serce Anglii pełne zabytków
Bath, malowniczo położone w dolinie rzeki Avon w hrabstwie Somerset, jest jednym z najbardziej zachwycających miast w Anglii. Znane ze swojej unikalnej architektury z epoki georgiańskiej i bogatej historii sięgającej czasów rzymskich, Bath przyciąga turystów z całego świata. Miasto wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO oferuje wyjątkową atmosferę, gdzie historia i kultura harmonijnie łączą się z nowoczesnością.
Bath wyróżnia się elegancją kamiennych budynków z jasnego wapienia, nazywanego Bath Stone, oraz atmosferą spokoju, w której przeszłość przeplata się z teraźniejszością. Miasto słynie z luksusowych spa, urokliwych parków i wąskich uliczek pełnych butików, kawiarni i restauracji. Spacerując po Bath, można poczuć ducha epoki Jane Austen, która mieszkała tutaj i opisywała miasto w swoich powieściach.
Naszą wycieczkę rozpoczęliśmy od zostawienia samochodu na parkingu Charlotte Street Car Park (koszt to około £6.40 za 4 godziny, £15.00 za cały dzień). Stąd udaliśmy się pieszo w kierunku Royal Crescent – słynnego półkolistego szeregu eleganckich georgiańskich kamienic. To jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Bath i przykład XVIII-wiecznej architektury. Warto zatrzymać się na chwilę, by podziwiać symetrię budynków oraz rozciągający się przed nimi park.
Następnie poszliśmy w stronę The Circus – kolejnego architektonicznego cudu Bath, gdzie trzy półokręgi kamienic tworzą doskonały okrąg. Projekt tego miejsca inspirowany był rzymskim Koloseum, a ozdobne detale fasad kamienic zrobiły na nas ogromne wrażenie.
Z The Circus zeszliśmy Gay Street do Queen Square i dalej w kierunku Milsom Street – głównej ulicy handlowej Bath, pełnej eleganckich butików, kawiarni i sklepów. Można tu zrobić zakupy lub po prostu delektować się atmosferą miasta.
Z Milsom Street skierowaliśmy się ku Bath Abbey – imponującej gotyckiej katedrze, której fasada i witraże są prawdziwym dziełem sztuki. To serce miasta, a jej historia sięga aż do VII wieku.
Tuż obok znajduje się jedno z najważniejszych miejsc w Bath – Rzymskie Łaźnie. To obowiązkowy punkt zwiedzania, gdzie można poczuć ducha starożytności i zobaczyć, jak Rzymianie korzystali z naturalnych gorących źródeł.
Rzymskie Łaźnie w Bath to miejsce pełne fascynujących ciekawostek, które przybliżają codzienne życie i wierzenia starożytnych mieszkańców. Kompleks zasilany jest przez jedyne w Wielkiej Brytanii naturalne gorące źródło, dostarczające wodę o temperaturze 46°C. W czasach rzymskich wierzono, że źródło ma boską moc, dlatego na jego terenie znajdowała się świątynia poświęcona bogini Sulis-Minervie. Zwiedzając muzeum, można zobaczyć niezwykłe ołowiane tabliczki z klątwami, które wrzucano do wody, prosząc boginię o ukaranie złodziei lub wrogów.
Łaźnie imponują również zaawansowaną technologią, jak system hypocaust – rzymskiego ogrzewania podłogowego, które pozwalało utrzymać ciepło w pomieszczeniach. W muzeum zgromadzono liczne artefakty, takie jak monety, biżuteria i narzędzia, które pozwalają wyobrazić sobie życie codzienne sprzed dwóch tysięcy lat. Na koniec wizyty można spróbować wody z rzymskiego źródła, znanej ze swoich zdrowotnych właściwości, co stanowi wyjątkowe zakończenie podróży w czasie.
Godziny otwarcia: codziennie 9:00-17:00 (ostatnie wejście o 16:00) Bilety: dorośli £18.50, ulgowe £16.50, dzieci £10.25
Po wizycie w Rzymskich Łaźniach udaliśmy się do Pulteney Bridge – słynnego mostu zbudowanego nad rzeką Avon, który jest jednym z nielicznych na świecie mostów z zabudową handlową.
Przechodząc przez most, warto zatrzymać się na chwilę, by podziwiać widok na rzekę i okolice. Relaksującym sposobem na odkrywanie uroku Bath jest rejs statkiem po lokalnym kanale żeglownym. Z pokładu można podziwiać urokliwe brzegi, jaskrawe łabędzie oraz zabytkową architekturę miasta. To doskonała alternatywa dla zwiedzania pieszo.
Godziny rejsów: od 10:00 do 15:30 (w sezonie), co 30-40 minut Bilety: dorośli £9.50,ulgowe £8.50, dzieci £5.00
Po drugiej stronie mostu znajduje się Great Pulteney Street – szeroka, reprezentacyjna ulica pełna majestatycznych budynków. Jest to idealne miejsce na spokojny spacer, podczas którego można podziwiać elegancką architekturę Bath. Na zakończenie naszej trasy wróciliśmy do Charlotte Street Car Park, zamykając pełną wrażeń pętlę po jednym z najpiękniejszych miast Anglii.
Bath to miejsce, które łączy historię, architekturę i relaks w wyjątkowym stylu. Bez względu na to, czy szukasz duchowej podróży w przeszłość, czy odprężenia w wodach termalnych, miasto z pewnością pozostawi niezatarte wspomnienia.
Najlepsze parkingi w Bath
|
Po całym dniu zwiedzania urokliwego Bath udaliśmy się na nocleg do hotelu The Northey Arms, położonego około 10 kilometrów od centrum miasta. Ten kameralny hotel zapewnił nam nie tylko odpoczynek po intensywnym dniu, ale również wyjątkową atmosferę typową dla angielskiej wsi.
The Northey Arms oferuje wiele udogodnień, które doceniliśmy podczas naszego pobytu. Stylowo urządzone pokoje łączą nowoczesny komfort z tradycyjnym klimatem, a na miejscu znajduje się restauracja serwująca wyśmienite dania kuchni brytyjskiej, przygotowane ze świeżych, lokalnych składników. Goście mogą również skorzystać z przestronnego ogrodu i przytulnego baru – idealnego na wieczorne wyciszenie.
Castle Combe - Najpiękniejsza wieś w Anglii
Następnego dnia, wypoczęci i gotowi na kolejne przygody, wyruszyliśmy do Castle Combe, które znajduje się zaledwie 20 minut jazdy samochodem od hotelu. Ta malownicza wioska, często określana jako "najpiękniejsza wioska w Anglii", była doskonałym początkiem naszego niedzielnego zwiedzania.
Castle Combe położona jest w hrabstwie Wiltshire. Jej urok tkwi w malowniczych kamiennych domkach z czasów średniowiecza, wąskich uliczkach i otoczeniu zielonych wzgórz Cotswolds. Wieś, która zdaje się być zatrzymana w czasie, jest idealnym miejscem na relaksujący spacer i przeniesienie się w epokę dawnych angielskich tradycji.
W Castle Combe obowiązuje zasada zakazu parkowania w centrum wioski, co pomaga zachować jej idylliczny wygląd. Dla odwiedzających przygotowano parking na obrzeżach miejscowości, w odległości około 5–10 minut spacerem od głównej części wsi.
Główna ulica wioski, z idealnie zachowanymi kamiennymi domkami pokrytymi łupkowymi dachami, od razu nas zachwyciła. To właśnie te charakterystyczne budynki, wkomponowane w łagodny krajobraz wzgórz Cotswolds, nadają miejscowości wyjątkowy klimat. Najbardziej ikonicznym punktem jest most nad rzeką Bybrook, z którego rozciąga się widok na urokliwe domy tworzące bajkowy pejzaż.
W samym sercu wioski znajduje się piękny, średniowieczny kościół z XIII wieku p.w. Świętego Andrzeja . Już jego zewnętrzny wygląd – masywne kamienne ściany i wieża – przyciąga uwagę, ale to wnętrze kryje prawdziwy skarb: działający do dziś zegar z XV wieku, jeden z najstarszych w Anglii. Kościół otacza malowniczy cmentarz z zabytkowymi nagrobkami, a spacer po nim pozwala na chwilę refleksji w ciszy i otoczeniu zieleni.
Z kościoła skierowaliśmy się w stronę Manor House, luksusowego hotelu i restauracji mieszczących się w zabytkowym, eleganckim budynku. Ten imponujący obiekt, otoczony starannie utrzymanymi ogrodami, wygląda niczym z pocztówki. Zatopiony w zieleni, z kamiennymi ścieżkami prowadzącymi do jego drzwi, Manor House sprawia wrażenie jakby czas się tu zatrzymał. To miejsce emanuje spokojem i luksusem w najlepszym angielskim stylu.
Niedaleko Manor House znajduje się mały plac, zwany Starym Rynkiem, który niegdyś pełnił funkcję lokalnego centrum handlowego. Na jego środku stoi zabytkowy kamienny krzyż, przypominający o dawnych czasach, kiedy wioska była ważnym punktem wymiany towarów.
Okolica Castle Combe zachęca do pieszych wędrówek, a kilka tras pozwala lepiej poznać otaczające krajobrazy. Jedna z popularnych tras prowadzi przez wzgórza Cotswolds, oferując przepiękne widoki na dolinę rzeki Bybrook. Inna, krótsza ścieżka, wiedzie przez wiejskie pola i lasy, zapewniając ciszę i kontakt z naturą. Spacer wzdłuż rzeki to z kolei idealna opcja dla tych, którzy chcą cieszyć się spokojem i obserwować lokalną faunę i florę.
Wioska jest niewielka, dlatego zwiedzanie zajmuje około 2-3 godziny, choć spacery w okolicach mogą zająć więcej czasu. Castle Combe to miejsce, które zachwyci miłośników historii, fotografii i spokojnego, malowniczego wypoczynku.
Glastonbury - mistyczne miejsce pełne legend o Królu Arturze
Po zwiedzeniu malowniczego Castle Combe, choć czasu mieliśmy już niewiele, zdecydowaliśmy się odwiedzić Glastonbury.
Miasteczko położone jest w malowniczej częsci hrabstwa Somerset i jest miejscem przesiąkniętym historią, mistyką i legendami. Uważane za jedno z najważniejszych centrów duchowych Anglii, przyciąga zarówno miłośników historii, jak i osoby szukające duchowych doznań. Według legend to właśnie tutaj znajduje się Avalon – tajemnicza wyspa związana z Królem Arturem i Świętym Graalem.
Według przekazów, Glastonbury jest miejscem pochówku Króla Artura i Królowej Ginewry. W XII wieku mnisi z opactwa mieli odkryć ich grobowiec, choć autentyczność tego odkrycia pozostaje przedmiotem debaty. Wzgórze Glastonbury Tor, górujące nad okolicą, uważane jest za portal do Avalonu, tajemniczej krainy zamglonej legendami.
Zaparkowaliśmy samochód niedaleko opactwa, którego monumentalne ruiny przyciągają uwagę każdego odwiedzającego. Niestety, z powodu ograniczonego czasu, zrezygnowaliśmy ze zwiedzania tego miejsca i skierowaliśmy się od razu w stronę jednej z największych atrakcji miasta – Glastonbury Tor.
Wędrówka na szczyt wzgórza to około 30 minut w jedną stronę. Widok z tego miejsca jest oszałamiający – można podziwiać rozległą panoramę okolicznych wzgórz i równin, które wydają się otwierać w nieskończoność.
Po zejściu z Glastonbury Tor, postanowiliśmy poświęcić ostatnie chwile w tym niezwykłym miejscu na szybkie zwiedzanie Chalice Well and Gardens.
Studnia Kielicha, to święte źródło, które według legend ma związek ze Świętym Graalem. Choć mieliśmy na to zaledwie 20 minut, ogrody wywarły na nas ogromne wrażenie. To przestrzeń stworzona do kontemplacji, pełna bujnej zieleni, kwiatów i cichych zakątków. Woda z tajemniczego źródła Chalice Well od wieków uważana jest za świętą, a miejsce to emanuje spokojem i duchową energią.
Po krótkiej, ale intensywnej wizycie w Glastonbury, wróciliśmy do samochodu, by zdążyć na lot powrotny z Bristolu. Choć czasu było mało, udało nam się poczuć wyjątkowy klimat tego mistycznego miejsca. Glastonbury pozostawiło w nas głęboki ślad i zdecydowanie zasługuje na powrót w przyszłości – tym razem na dłużej.
Gdzie zaparkować?
|
Comments